piątek, 27 czerwca 2014

#19 Jennifer Lopez - A.K.A (2014)

Czas mija nieubłaganie, a moja ostatnia recenzja na blogu pojawiła się 15 marca. W międzyczasie zacząłem pisać kilka recenzji (Kylie Minogue, Mariah Carey), ale niestety ich jeszcze nie dokończyłem. Ale mam zamiar je na początku lipca napisać i opublikować na blogu! Stay tuned! Ostatnio mam mało czasu wolnego czasu. Najpierw musiałem dokończyć pisać pracę dyplomową, później nadeszła sesja (która nadal trwa), wczoraj (tj. 26.06) odbył się egzamin dyplomowy. Udało się, zostałem nauczycielem dyplomowanym. A teraz, za tydzień, czeka mnie ostatni egzamin - licencjacki. Ale mając chwilkę czasu w nauce postanowiłem napisać jedna krótką recenzję. Zapraszam do czytania!

Jennifer Lopez - A.K.A (2014)

Najnowsza płyta Jennifer Lopez A.K.A ukazała się 3 lata po poprzedniczce zatytułowanej Love?. To właśnie ta płyta zapewniła Jenny powrót na piedestał. Znów każdy miał na ustach jej nazwisko i każdy chciał słuchać jej piosenki. Zwłaszcza tę jedną do której każdy tańczył, śpiewał i się niesamowicie bawił. Oczywiście mowa jest o On The Floor nagranym we współpracy z, sama J. Lo nazywa go 'brother', Pitbullem. To właśnie ta piosenka była natchnieniem do nagrania kolejnych utworów z Pitbullem. Już w zeszłym roku (tj. 2013) dostaliśmy od Lopez utwór Live It Up, który potencjał miał niesamowicie wielki, niestety ludziom przejadła się ta wersja i to połączenie J. Lo + Pitbull. Co za dużo, to niezdrowo - powiadają. Dlatego Jenny From The Block postanowiła zapomnieć o tej piosence i jej nie umieścić nawet na najnowszej płycie. Ale jaka tak na prawdę jest ta płyta?